2 maja 2018 byliśmy na XXII edycji Czarnego Wesela w Klukach. Zaglądaliśmy do muzealnych chałup i w obejściach oglądaliśmy krzątające się kobiety, z których jedne prały i maglowały bieliznę, inne przędły nici na kołowrotku i tkały na krosnach , a jeszcze inne robiły masło w kierzynce i smażyły pyszne drożdżowe wafle. Mężczyźni tymczasem szyli i naprawiali sieci rybackie, wyplatali kosze, dłubali klumpy dla koni i kręcili konopne powrozy, potrzebne w gospodarstwie. Ręczną piłą traczną przecierali drewno do budowy domów.Bawiliśmy sięwspaniale pijąc szejka , jedząc lody i oglądając występy kaszubskich zespołów .W drodze powrotnej byliśmy w Czołpinie i spacerowaliśmy nad naszym Morzem Bałtyckim.Zapraszamy do galerii.